Właśnie wróciłam do domu... Jestem padnięta, ale w końcu siedziałam w szkole od 8 do 16:45, więc mam prawo ;)
Nie mam siły pisać jakiegoś długiego posta, bo mam jeszcze masę rzeczy do ogarnięcia. Chce tylko napisać, że w tym roku szkolnym czeka matura, ale postaram się znaleźć też czas na gotowanie, robienie zdjęć i pisanie postów! I oczywiście siłownie! Chce dalej chodzić do klubu, bo nie ukrywam, że bardzo mi się tam spodobało a w zajęciach PUMP się chyba zakochałam ;)
Na koniec tego długiego obwieszczenia chce Wam pokazać mój najpiękniejszy kalendarz na ten rok:
Prawda, że cudny? ♥
Znalazłam go w Biedronce za 18zł!
Teraz przerwa na kawę razem z nowym katalogiem IKEA'i i biorę się do roboty ;)
Boski kalendarz :D i pasuje do Ciebie :). Tylko czemu ja nigdy nie trafiam w Biedronce na takie fajne rzeczy...
OdpowiedzUsuńidz teraz, może jeszcze znajdziesz, bo ja widziałam ich jeszcze dużo :)
UsuńIdealny kalendarz to mój priorytet w ciągu roku :)
OdpowiedzUsuń