U mnie sezon na maliny właśnie się rozpoczął. Większą część
pozamrażałam, żeby robić potem pyszne shake'i a resztę owoców musiałam
jakoś wykorzystać. Bardzo chciałam zrobić coś w stylu pancakes z
borówkami, ale maliny są do tego za duże, więc usmażyłam osobno bardzo
puszysty omlet i do tego farsz z malin i jogurtu greckiego. Niestety nie miałam płatków migdałów a pasowałyby idealnie, więc dodałam ulubione płatki fitness ;)
Omlet wyszedł bardzo dobry, taki biszkoptowy ;)
Składniki na 1 omlet:
1 jajko
1 łyżka mąki pszennej
1 płaska łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
odrobina proszku do pieczenia
masło do smażenia
Białko oddzielamy od żółtka i ubijamy z szczyptą soli na sztywną masę. Dodajemy żółtko, cukier, mąkę, proszek do pieczenia i mieszamy. Masę wlewamy na rozgrzaną patelnie z masłem. Smażymy z każdej strony kilka minut na małym ogniu.
Farsz zrobiłam z malin, jogurtu greckiego i płatki fitness. Nie dosładzałam tego jeszcze to musli było słodkie. Idealnie pasowałyby płatki migdałów, ale niestety nie miałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz